Kofty wołowe
Kofty, czyli mięso mielone nadziewane na patyczki … gillowane lub pieczone w piekarniku … przyprawione aromatycznymi przyprawami, kminem rzymskim, imbirem i cynamonem … u mnie podawane w towarzystwie pysznego sosu tzatziki i pieczonych ziemniaków.
Składniki na ok. 10-12 porcji
700 g wołowiny
2 mniejsze cebule
3 ząbki czosnku
1 łyżeczka kminu rzymskiego, zmielonego
1 łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
1/3 łyżeczki ostrej papryki
½ łyżeczki cynamonu
½ łyżeczki imbiru
2 łyżki poszatkowanej natki pietruszki
½ łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
11/2 łyżeczki soli
1-2 łyżki oliwy lub oleju rzepakowego
Wykonanie:
Mięso myjemy, kroimy na kawałki i mielimy razem z cebulą.
Czosnek szatkujemy bardzo drobno dodajemy do mięsa razem z wszystkimi przyprawami, natką pietruszki i oliwą. Mięso wyrabiamy ręką, Przykrywamy folią spożywczą i wstawiamy na 30 minut do lodówki.
Patyki do szaszłyków namaczamy w wodzie. Dużą blachę z wyposażenia piekarnika wykładamy papierem do pieczenia. Ja piekę kofty w piekarniku w 220 st. C grzałka góra- dół, ale można też je zgrillować.
Na ok. 30 minut przed pieczeniem mięso wyjmujemy z lodówki.
Odrywamy po kawałku mięsa i formujemy kiełbaski, nadziewamy na patyk i układamy na blaszce. Pieczemy w nagrzanym piekarniku ok. 20-25 minut.
Kofty podajemy z pieczonymi ziemniakami i sosem tzatziki.
Smacznego!
fajne wyszły!
Dzięki:-)