Leszcz z patelni
Ryby słodkowodne … lubicie? … ja bardzo … dziś mam dla Was leszcza … prosto z borów Tucholskich od Teścia wędkarza:)
Składniki:
1 leszcz oskrobany i oczyszczony
olej do smażenie
sól
świeżo mielony pieprz
2 łyżki mąki pszennej
kilka plasterków cytryny
Wykonanie:
Leszcza myjemy pod bieżącą wodą, osuszamy papierowym ręcznikiem. Solimy i pieprzymy. Odstawiamy na 15 minut. Na patelni rozgrzewamy olej, leszcza obtaczamy w mące, oczepujemy z jej nadmiaru i smażymy na rozgrzanym oleju po kilka minut z każdej strony.
Usmażoną rybę przekładamy na papierowe ręczniki, aby usunąć nadmiar oleju.
Leszcza podajemy z plasterkami cytryny i ulubionym pieczywem.
Smacznego!
ale musi być pyszny… wieki nie jadłam smażonej ryby… a co mówiąc takiej w całości! <3
Polecam:-) ma trochę ości … ale jest pyszny!
Cudna stylizacja! <3
Dziękuję 🙂