Dlaczego kwas gamma linolenowy GLA jest tak ważny dla kondycji naszej skóry?

Wiele miejsca poświecono w ostatnim czasie na omówienie prozdrowotnych właściwości nienasyconych kwasów tłuszczowych. Szczególnie często wspomina się o kwasie linolowym (LA) i alfa-liponowym (ALA), które zadomowiły się już na dobre w kosmetologii. Zdecydowanie niedoceniany jest natomiast kwas gamma linolenowy (GLA), o którym chcielibyśmy dziś powiedzieć kilka słów i wyjaśnić dlaczego jest tak niezbędny dla dobrej formy naszej skóry.

Czym są nienasycone kwasy tłuszczowe?

Kwasy nienasycone są od lat dostępne do suplementacji, jako składniki o olbrzymim zastosowaniu w leczeniu wielu schorzeń oraz w ogólnej poprawie kondycji fizycznej.

Większość z nich można znaleźć w naturalnych produktach, które gwarantują lepszą wchłanialność niż suplementacja w tabletkach. Najczęściej wymieniany kwas LA znajduje się na przykład w powszechnie dostępnym i stosowanym od lat oleju z wiesiołka. Natomiast kwas ALA jest obecny w mięsie, szpinaku i drożdżach piwnych.

A jak jest z kwasem GLA, o którym większość z nas nawet wcześniej nie słyszała? Kwas gamma linolenowy należy do kwasów tłuszczowych omega-6 i stanowi niezbędny element występujący w każdej żywej komórce.

W produktach naturalnych znajdziemy go w aloesie, a także w porzeczkach i wspomnianym wcześniej wiesiołku.

Do czego może doprowadzić niedobór kwasu GLA?

Przede wszystkim, brak odpowiedniej ilości kwasu w organizmie odbija się na początek na wyglądzie skóry. Staje się ona przesuszona i mało elastyczna, co z kolei prowadzi do powstawania bolesnych ranek i zmarszczek. Niedobór kwasu GLA zaburza naturalna barierę ochronną skóry (płaszcz lipidowy), narażając ją na szereg szkodliwych czynników zewnętrznych.

Zbyt mała ilość kwasu pojawia się w niektórych chorobach przewlekłych, jak choćby atopowe zapalenie skóry czy cukrzyca. Utrudnione wchłanianie kwasu może też wynikać z nadmiernego spożywania kawy i alkoholu. Ogranicza je także zaawansowany wiek, poziom insuliny oraz niedoczynność tarczycy.

Dlaczego warto dostarczać kwas GLA do organizmu?

Choć badacze nie są do końca zgodni i temat na pewno wymaga dalszych badań i testów, wykazano jednak zależność między przyjmowaniem kwasu gamma-linolenowego a załagodzeniem objawów pewnych chorób.

Jak podają niektóre źródła medyczne regularna suplementacja GLA prowadzi do obniżenia poziomu leukotrienów, które odpowiadają za występowanie objawów astmy. Dzięki temu, przebieg choroby jest zdecydowanie łagodniejszy.

Kolejną z chorób, z której leczeniem łączy się przyjmowanie kwasu GLA jest atopowe zapalenie skóry. Stwierdzono, że właściwości przeciwzapalne tej substancji potrafią łagodzić stany zapalne skóry. Szczególnie korzystny jest w tym przypadku aloes, który nie dość, że posiada w swoim składzie GLA, to występują w nim też inne substancje o działaniu mocno przeciwzapalnym i kojącym. Równie dobrze można postawić na olej z wiesiołka zawierający w swoim składzie GLA. Produkt ten znajdziemy chociażby w SklepAgnex.pl.

GLA potrafi być przydatny przy leczeniu zespołu suchego oka lub gdy wzrok jest przemęczony od zbyt intensywnej pracy przy ekranie komputera lub telewizora.

Kwasy omega-6 wraz z kwasami omega-3 są stosowane powszechnie u chorych cierpiących na nadciśnienie tętnicze i choroby serca. Pomagają obniżyć poziom cholesterolu i wyregulować ciśnienie, stabilizując kondycję chorego.

W niektórych badaniach, przeprowadzonych na grupach testowych, zauważono również, że stałe przyjmowanie GLA potrafi doprowadzić do nieznacznej, ale ciągłej utraty wagi. Substancja ta, wprowadzona do właściwie opracowanej diety, potrafi zatem pomóc w leczeniu nadwagi i otyłości.

Aloes – źródło nie tylko GLA

Jak już wspomniano kwas gamma-linolenowy, znajdujący się w aloesie, jest jedną z licznych substancji aktywnych. Dzięki temu miąższ z liści tej rośliny staje się jednym z ważniejszych produktów spożywczych, które warto wprowadzać na stałe do codziennego jadłospisu.

Można go przyjmować w formie soków lub dodawać czysty żel do koktajli i napojów. Dzięki temu, dostarczamy do organizmu nie tylko GLA, ale także niemal wszystkie witaminy, aminokwasy, znaczącą ilość składników mineralnych i sacharydów.

Czysty sok z aloesu można także spożywać samodzielnie. Lekarze i dietetycy twierdzą, że powinno się przyjmować do 50 ml soku dziennie, najlepiej około godziny przed posiłkiem. Wówczas otrzymamy najlepsze efekty lecznicze i pielęgnacyjne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama
Reklama
Archiwa