Sernik na orzechowo-kawowym brownie
Delikatny, rozpływający się w ustach sernik na dobrze zbudowanym, czekoladowo-orzechowym spodzie z lekko wyczuwalnym, gorzkim smakiem kawy, idealnie zbilansowanym słodkim kajmakiem. Jednym słowem, po prostu pyszny! Sernik bardzo zasmakował moje rodzince, zachęcam do upieczenia, nie tylko od święta.
Zainspirowana przepisem wypatrzonym na blogu „Kwestia Smaku”
Składniki:
Spód brownie
100 g gorzkiej czekolady 70 %
3 łyżki cukru
60 g zmielonych orzechów włoskich
3 kopiaste łyżki mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
125 g masła
2 jajka
szczypta soli
Masa serowa
1 kg twarogu półtłustego
3 jajka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
¾ szklanki cukru
125 g masła
Na wierzch masy serowej:
150 g jogurtu naturalnego
2 łyżki cukru
Dodatkowo:
250 g masy kajmakowej
Wykonanie:
Spód orzechowo-kawowy brownie
Do rondla wrzucamy połamaną czekoladę i pokrojone w kostkę mało, podgrzewamy na małej mocy palnika do połączenia składników. Odstawiamy do przestygnięcia. Do przestudzonej masy (może być lekko ciepła) wbijamy jajka, dodajemy zmielone orzechy, mąkę, proszek, sól i kawę rozpuszczalną. Całość mieszamy i przelewamy do tortownicy (średnica 25 cm) wyłożonej papierem do pieczenia, sam spód. Brownie wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 170 st. C i pieczemy 10 min. Odstawiamy do przestygnięcia, a następnie smarujemy masą kajmakową.
Masa serowa
Twaróg mielimy 2-krotnie lub blendujemy na gładką masę, ja zblendowałam. W większej misce ucieramy jajka z cukrem, masłem i mąką ziemniaczana, a następnie dodajemy po łyżce ser i ucieramy do uzyskanie jednolitej masy. Jeżeli nie chce się Wam ucierać masy serowej możecie ją zmiksować, ale nie polecam długiego miksowania, gdyż za mocno napowietrzona masa serowa powoduje, że sernik bardzo wyrasta, a po wystudzeniu opada i pęka!
Na brownie, posmarowane masą kajmakową przekładamy masę serową, wierzch wyrównujemy i pieczemy 20 min. w temperaturze 170 st. C, po tym czasie zmniejszamy temperaturę to 150 st. C i pieczemy 40 min. Otwieramy piekarnik, ostrożnie wyciągamy sernik, polewamy go jogurtem rozmieszanym z cukrem, i ponownie wstawiamy do piekarnika na 15 minut, nadal w temperaturze 150 st. C. Upieczony sernik odstawiamy do wystygnięcia, a następnie, przed podaniem, kilkanaście godzin schładzamy w lodówce.
Smacznego!
Wygląda cudownie!
Ależ cudny:)