KiC
Sernik dyniowy
Sernik z dodatkiem puree z dyni i odrobiną cynamonu. Przed podaniem polany słuszną porcją pysznego sosu karmelowego. Polecam!
Składniki spód:
200 g ciastek pełnoziarnistych
50 g masła
½ łyżeczki cynamonu
½ łyżeczki imbiru
Składniki na masę serową:
1 kg twarogu zmielonego dwukrotnie
400 g puree z dyni
3 łyżki mąki ziemniaczanej
200 g cukru
3 jajka
1 łyżeczka cynamonu
Dodatkowo:
Sos karmelowy z tego przepisu
Wykonanie:
Spód:
Tortownicę o średnicy 24 cm wykładamy papierem do pieczenia, tylko spód. Ciastka rozkruszamy i przekładamy do malaksera, dodajemy cynamon, imbir oraz roztopione masło i miksujemy. Ciasteczkową masę rozkładamy na dnie tortownicy, wylepiając palcami spód. Wstawiamy do lodówki.
Puree z dyni:
Dynie obieremy ze skórki, kroimy w kostkę i przekładamy na patelnię z nieprzywieralnym dnem. Podpiekamy do czasu, aż dynia się rozpadnie i zacznie puszczać soki. Soki odlewamy, a miąższ nadal trzymamy na patelni, aby pozostałe soki całkowicie się zredukowały. Miąższ możemy również odsączyć na sicie. Dobrze zredukowany/odsączony blendujemy.
Masa serowa:
Twaróg wraz z jajkami, cukrem, mąką ziemniaczaną i cynamonem miksujemy na gładką masę. Dodajemy puree z dyni i miksujemy. Zawsze miksujemy do połączenia składników, otrzymania gładkiej jednolitej masy. Nie polecam długiego miksowania, gdyż za mocno napowietrzona masa serowa powoduje, że sernik bardzo wyrasta, a po wystudzeniu opada i pęka!
Na ciasteczkowy spód przekładamy masę serową, wierzch wyrównujemy i pieczemy 15 min. w piekarniku rozgrzanym do 170 st. C, następnie zmniejszamy temperaturę to 120 st. C i pieczemy 90 min. Upieczony sernik studzimy w piekarniku, a następnie, przed podaniem, kilkanaście godzin schładzamy w lodówce. Krótko przed podaniem polewamy sosem karmelowym.
Smacznego!
Sos karmelowy
Sos karmelowy domowej roboty! Wspaniały do ciast oraz deserów zarówno tych na zimno i na ciepło! Zachęcam do przygotowani! Sos można przechowywać w lodówce do 2 tygodni oczywiści, jeśli tak długo wytrwa :-).
Składniki:
1 szklanka cukru (ok.220 g)
1/4 szklanki wody
50 g masła
170 ml śmietany kremówki 30 lub 36%
Opcjonalnie:
szczypta soli morskiej
Wykonanie:
W małym rondlu zagotowujemy wodę z cukrem, mieszamy do czasu, aż cukier się rozpuści. Zmniejszamy moc palnika i gotujemy ok. 15 – 20 minut (nie mieszamy), aż cukier zacznie się karmelizować (nabierać złotego koloru). Rondel zestawimy z ognia, dolewamy śmietanę i dodajemy masło, mieszamy (uwaga! masa po ododaniu śmietany będzie się mocno pienić). Wstawiamy na palnik dodajemy sól i zagotowujemy, a następnie odstawimy do przestygnięcia. Przechowujemy w lodówce, ale na ok. 30 minut przed zastosowaniem wyjmujemy z lodówki.
Smacznego!
Rogale marcińskie
Tradycyjne rogale marcińskie domowej roboty! Pyszne, chrupiące ciasto półfrancuskie połączone z przecudnie słodkim bakaliowym farszem… Ideał! Przepis na pierwszy rzut oka może wydawać się skomplikowany, ale wcale taki nie jest! Zachęcam do upieczenie, zwłaszcza, że zbliża się ku temu doskonała okazja … już niedługo dzień Św. Marcina (11 listopada).
Składniki na ciasto półfrancuskie (ok. 12-14 dużych rogali)
1 szklanka ciepłego mleka
1 łyżka suchych drożdży (12 g)
1 jajko
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
3 1/2 szklanki mąki (1 szklanka = ok.160 g mąki)
3 łyżki cukru
szczypta soli
225 g miękkiego masła (z tego 2 łyżki użyjemy do ciasta)
Składniki na farsz:
1 szklanka białego maku (często zastępuję mak ugotowana na gęsto kaszką manną, kaszkę gotuje z ok .1 litra mleka)
2 szklanki pokruszonych biszkoptów
1 szklanka cukru
200 g orzechów włoskich
150 g rodzynek
100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
1 aromat migdałowy
300 g margaryny
Do posmarowania rogali:
1 jajko do posmarowania rogali + 2 -3 łyżki mleka
Do polukrowania i posypania:
1 szklanka cukru pudru
3-4 łyżki gorącej wody
orzechy włoskie do podsypania rogali
Wykonanie ciasto:
Mąkę mieszamy z drożdżami dodajemy jajko, mleko, ekstrakt z wanilii, cukier oraz sól. Mieszamy składniki i zaczynamy wyrabiać na koniec dodajemy rozpuszczone dwie łyżki masła. Ciasto wyrabiamy tylko do czasu połączenia składników. Formujemy prostokąt, owijamy folią spożywczą i odkładamy na 1 godzinę do lodówki.
Schłodzone ciasto przekładamy na stolnicę i rozwałkowujemy na prostokąt o wymiarach 30x15cm tak, aby krótsze strony stanowiły górę i dół. Masło rozsmarowujemy równomiernie na cieście (zostawiamy ½ cm margines dookoła). Składamy 1/3 ciasta od góry, następnie składamy dolną cześć tak, aby przykryła to złożenia (tak jak składamy kartkę papieru). Dobrze sklejamy brzegi i delikatnie wywałkowujemy prostokąt 25 x 17cm używając jak najmniejszej ilości mąki do podsypywania. Składamy tak jak poprzednio i schładzamy przez 45 minut. Proces powtarzamy 3 razy, chłodząc ciasto miedzy wałkowaniami przez 30 minut. Po zakończeniu procesu ciasto dobrze zawijamy w folię spożywczą i odkładamy do lodówki, na co najmniej 5 godzin, a najlepiej na cala noc.
Wykonanie farsz:
Mak płuczemy, zalewamy gorącą wodą i odstawimy na 30 minut. Orzechy zaparzamy gorącą wodą. Następnie dokładnie odcedzamy mak z wody i mielimy 2- krotnie przez maszynkę razem z orzechami. W dużym rondlu rozpuszczamy margarynę, dodajemy mak, cukier i przesmażamy całość uważając, aby składniki się nie przypaliły. Do ciepłej masy dodajemy bakalie, biszkopty oraz olejek migdałowy. Całość mieszamy i odstawiamy do wystygnięcia.
Ciasto wyjmujemy z lodówki na około 20 minut przed planowanym robieniem rogali. Wywałkowujemy na prostokąt o wymiarach mniej więcej 65x34cm i przecinamy wzdłuż dłuższego boku na 2 części. Powstałe w ten sposób paski kroimy na 12 trójkątów.
Nadzienie rozkładamy na trójkątach zostawiając mały margines na wszystkich bokach trójkąta – zwijamy w rogaliki zaczynając od podstawy. Układamy na wyłożonej pergaminem blasze, przykrywamy i zostawiamy do wyrośnięcia aż podwoją objętość, około 1 1/2 godziny. Piekarnik nagrzewamy do 180ºC, wyrośnięte rogale smarujemy jajkiem roztrzepanym z mlekiem i pieczemy około 25- 30 minut, aż się ładnie zarumienią. Wyjmujemy i jeszcze cieple polewamy lukrem i posypujemy pokruszonymi orzechami włoskimi lub migdałami.
Smacznego!
Źródło przepisu na ciasto: Bajaderka z forum Cincin.
Czekoladowa tarta z granatem
Kruche czekoladowe ciasto, wypełnione po brzegi pyszną, aksamitną masą śmietanowo – serową (na bazie śmietanowego serka Philadelphia). Wierzch uwieńczony orzeźwiającymi owocami granatu i moją ulubioną gorzką czekoladą!
Składniki na ciasto (na dwie tarty o wymiarach 35 x 11 cm):
270 g mąki pszennej
30 g kakao
1 jajko
200 g masła
3 łyżki cukru pudru
Składniki na masę:
200 ml śmietany kremówki
200 g serka Philadelphia
kilka łyżek cukru pudru (do smaku)
Dodatkowo:
1 granat
30 g gorzkiej czekolady
Wykonanie ciasto :
Mąkę, kakao i cukier puder przesiewamy na stolnicę, wbijamy jajko i dodajemy pokrojone w kostkę zimne masło. Wszystkie składniki ugniatamy, a nastepnie ciasto owijamy w folią spożywczą i odkładamy na minimum 1 godzinę do lodówki. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na grubość ok. 6-7 mm, przekładamy do form starannie je wylepiając. Formy z ciastem wstawiamy na 30 minut do lodówki, a następnie na ciasto układamy papier do pieczenia, na papier wysypujemy ziarna grochu, ryżu lub fasoli. Ziarna obciążą ciasto i zapobiegną powstaniu wybrzuszeń. Tak przygotowane tatrę pieczemy w temperaturze 180 st. C przez 15 minut. Następnie usuwamy papier z ziarnami i pieczemy kolejne ok.10 minut. Upieczone kruche ciasto odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Do wysokiego naczynia przelewamy śmietanę, miksujemy do uzyskania sztywnej piany. Gdy śmietana się ubije dodajemy serek, miksujemy, a następnie dodajemy cukier puder. Łączymy wszystkie składniki dokładnie, ale nie miksujemy zbyt długo, aby śmietana się nie zważyła. Gotową masą przekładamy na tarte, na brzegach rozkładamy owoce granatu, na wierzch ścieramy czekoladą, (aby uzyskać malutkie ruloniki czekoladę ścieramy za pomocą obieraczki do warzyw).
Smacznego!
Ps.
Krem można usztywnić żelatyną. Żelatynę (na podaną ilość śmietany ok. 1 1/2 łyżeczki) rozpuszczamy w odrobinie gorącej wody i odstawiamy, by lekko przestygła. Następnie dodajemy do niej dwie łyżki kremu, mieszamy i miksujemy z kremem.
Drożdżowe składańce (do odrywania)
Słodkie, pachnące cynamonem … drożdżowe składańce, do odrywania. Pieczone w formie na muffiny. Najlepsze jeszcze ciepłe! Polecam do filiżanki herbaty, zwłaszcza w takie jak dziś pochmurne, jesienne popołudnie.
Składniki na 12 sztuk:
400 g mąki pszennej
200 g mleka
40 g oleju rzepakowego
50 g świeżych drożdży
70 g cukru
1 jajko
Dodatkowo:
50 g masła
5 łyżek cukru trzcinowego
1 łyżeczka cynamonu
Wykonanie:
Do małej miseczki rozkruszamy drożdże, wsypujemy 1 łyżeczkę cukru i trochę mąki, zalewamy ciepłym mlekiem (ok. 1/4 szklanki). Składniki mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia.
Mąkę ze szczyptą soli przesiewamy do większego naczynia, dodajemy jajko. W garnku podgrzewamy mleko z olejem i cukrem. Do miski z mąką dodajemy zaczyn drożdżowe oraz cieple mleko z olejem i cukrem. Łączymy wszystkie składniki za pomocą drewnianej łyżki. Ciasto, wyrabiamy i odstawiamy do wyrośnięcia (powinno podwoić swoją objętość).
W małym rondlu rozpuszczamy masło z cukrem i cynamonem.
Piekarnik nastawiamy na 190 st. C.
Wyrośnięte ciasto drożdżowe pozbawiamy powietrza (uderzając w nie pięścią). Ciasto przekładamy na stolnicę oprószoną mąką i chwilę wyrabiamy. Następnie dzielimy na dwie części, każdą rozwałkowujemy na prostokąt o grubość ok 0,5 cm. Ciasto smarujemy na całej powierzchni rozpuszczonym masłem z cukrem i cynamonem. Następnie płat ciasta przecinamy na 3 prostokąty, nakładamy je na siebie i składamy. Tak złożone ciasto tniemy na sześć kawałków i układamy w wysmarowanej masłem formie na muffiny. Z drugą częścią ciasta postępujemy tak samo. Drożdżowe składańce wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 25 minut, do czasu aż się ładnie zarumienią.
Smacznego!
Tort z gruszką
Delikatny, orzeźwiający tort z gruszką. Polecam na weekend!
Składniki na biszkopt (forma średnicy 20 cm)
4 jajka klasy L w temperaturze pokojowej
¾ szklanki cukru
1/3 szklanki mąki pszennej tortowej
½ szklanki mąki ziemniaczanej
2 łyżki kakao
1 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
Składniki na krem:
250 ml śmietany kremówki 30-36 %
250 g serka mascarpone
kilka łyżek cukru pudru (do smaku)
Dodatkowo:
3 średnie gruszki
1 szklanka wody
1 łyżka golden syropu lub miodu
1 łyżka whisky
sok z 1/2 cytryny
½ gorzkiej czekolady 70%
Wykonanie:
Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia, tylko spód. Odstawiamy.
W mniejszej misce mieszamy mąki, proszek do pieczenia i kakao. Odstawiamy.
Białka oddzielamy od żółtek. Białka przekładamy do większej miski dodajemy szczyptę soli i miksujemy do czasu uzyskanie sztywnej piany, następnie dodajemy cukier oraz po jednym żółtku miksując do połączenia składników. Zmniejszamy obroty miksera, delikatnie miksując dodajemy stopniowo suche składniki. Puszyste ciasto przekładamy do tortownicy i pieczemy ok. 40 minut (to suchego patyczka) w temperaturze 170 st. C. Upieczone ciasto odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Gruszki obieramy ze skórki, kroimy na ćwiartki i pozbawiamy gniazd nasiennych. Gruszki przekładamy do rondla, zalewamy 1 szklanka wodą, a następnie dodajemy golden syrop i wisky. Gotujemy do miękkość. Ugotowane owoce wyciągamy z zalewy do przestygnięcia, a następnie kroimy w kostka (ok. 0,5 cm)
Krem
Do wysokiego naczynia przelewamy śmietanę, miksujemy do uzyskania sztywnej piany. Gdy śmietana się ubije dodajemy cukier puder, miksujemy i dodajemy serek mascarpone. Łączymy wszystkie składniki dokładnie, ale nie miksujemy zbyt długo, aby śmietana się nie zważyła.
Wystudzony biszkopt kroimy na trzy równe blaty. Ścinamy wybrzuszenie, które posłuży nam do dekoracji boków tortu (ścinki rozkruszamy i wstawiamy na kilka minut do piekarnika (temp. 120 st. C, aby się podsuszyły). Blat układamy na paterze, skrapiamy sokiem z cytryny smarujemy kremem rozkładamy połowę gruszek i ponownie smarujemy kremem i przykrywamy kolejnym blatem, czynność powtarzamy z drugim blatem. Wierzch i boki tortu cienko smarujemy śmietankowym kremem. Boki tortu posypujemy rozkruszonym i ciastem, na wierzch ścieramy czekoladę, (aby uzyskać malutkie ruloniki możecie ścierać czekoladę za pomocą obieraczki do warzyw).
Smacznego!
Słodkie (drożdżowe) bułeczki z gruszką
Drożdżowe słodkie bułeczki z gruszką. Pyszne połączenie! Polecam!
Składniki:
400 g mąki pszennej + mąka do podsypywania
150 ml mleka
100 g masła
4 łyżki cukru
1 jajko
12 g suchych drożdży
szczypta soli
Składniki na farsz:
4-5 średniej wielkości, dojrzałych gruszek
1/3 szklanki cukru trzcinowego
Dodatkowo:
1 ½ szklanki cukru pudru
2-3 łyżki gorącej wody
Wykonanie:
Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy drożdże, cukier i sól. W rondlu podgrzewamy mleko z masłem. Jajko roztrzepujemy w małej miseczce za pomocą rózgi kuchennej. Do naczynia z mąką, cukrem i drożdżami wlewamy jajko i ciepłe mleko z masłem ( nie gorące!). Składniki wyrabiamy za pomocą drewnianej łyżki, przykrywamy ręcznikiem i odstawiamy do wyrośnięcia (powinno podwoić swoją objętość).
W tym czasie obieramy ze skórki gruszki, pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w ok. 1 cm kostkę.
Wyrośnięte ciasto drożdżowe pozbawiamy powietrza (uderzając w nie pięścią). Ciasto przekładamy na stolnicę oprószoną mąką i chwilę wyrabiamy. Następnie dzielimy na dwie części, każdą rozwałkowujemy na grubość ok 0,5 cm i wycinamy prostokąty ( ok. 10 x 12 cm) Na każdy kawałek ciasta układamy po łyżce gruszek i posypujemy cukrem trzcinowym. Składamy prostokąt zlepiając boki i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Z ciasta wyjdzie ok 16-18 bułeczek. Drożdżówki gruszkowe pieczemy w temperaturze 180 st. C (z termoobiegiem) do czasu, aż się ładnie zarumienią ok. 30 min. Jeszcze ciepłe drożdżówki smarujemy gęstym lukrem (cukier puder + gorąca woda).
Smacznego!
Cukinia zapiekana w śmietanie
Pomysł na cukinię … cukinie podpiekamy z oliwą w piekarniku, zalewamy śmietaną, posypujemy potartym serem i zapiekamy w towarzystwie świeżego koperku. Prosto, szybko i smacznie!
Składniki:
1 duża cukinia lub dwie małe
2 łyżki oliwy extra vergine
200 ml śmietany 18%
100 g ulubionego żółtego sera
1 jajko
sól, pieprz do smaku
1 łyżka świeżego koperku
Wykonanie:
Cukinię myjemy, jeśli ma twardą skórka obieramy, pozbawiamy nasion, a następnie kroimy w talarki. Spód naczynia żaroodpornego smarujemy oliwą, rozkładamy cukinie, solimy i skrapiamy oliwą. Wstawiamy do piekarnika na 15-20 minut w temperaturze 180 st. C.
W mały naczyniu rozbełtujemy jajko ze śmietaną, pieprzem i koperkiem. Mieszaniną zalewamy podpieczoną cukinię na wierzch ścieramy ser i ponownie wstawiamy do piekarnika na 10-15 minut.
Smacznego!
Czekoladowy przekładaniec
Czekoladowa kostka, czyli … czekoladowe ciasto … czekoladowy krem z kawałkami czekolady … na wierzch oczywiście czekoladowa polewa 🙂
Składniki na ciasto czekoladowe
220 g mąki pszennej
4 jajka (w temperaturze pokojowej)
200 ml mleka (w temperaturze pokojowej)
180 ml oleju rzepakowego
1 szklanka cukru
2 kopiaste łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Składniki na masę czekoladową:
1 budyń śmietankowy + 400 ml mleka
1 kopiasta łyżka kakao
1 łyżka mąki ziemniaczanej
3 łyżki cukru
150 g masła
100 g uprażonych orzechów włoskich
50 g gorzkiej czekolady
Składniki na polewę:
50 g masła
50 g gorzkiej czekolady
50 ml śmietany kremówki 36%
1 łyżka kakao
3 łyżki cukru
Dodatkowo:
orzechy włoskie do przyozdobienia
Wykonanie:
Ciasto czekoladowe (blacha o wymiarach 25-30 cm)
W misce miksujemy jajka z cukrem, mlekiem i olejem. W drugiej misce mieszamy suche składniki tj. mąkę, kakao i proszek do pieczenia. Łączymy suche składniki z mokrymi. Ciasto, ma dość płynną konsystencję. Czekoladową masę przelewamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 170 st. C przez ok. 30 min, do suchego patyczka. Ciasto odstawiamy do wystygnięcia. Ciasto czekoladowe z tego przepisu wyrasta na ok. 4 cm (przy zastosowaniu blaszki o wymiarach 25-30 cm), nie jest idealnie równe,ale za to pyszne 🙂
Masa czekoladowa:
W małym naczyniu, w 150 ml zimnego mleka rozrabiamy budyń z 1 łyżką mąki ziemniaczanej i kakao. W garnku zagotowujemy pozostałe mleko z cukrem, energicznie mieszając wlewamy wcześniej przygotowaną mieszaninę budyniową. Całość zagotowujemy i odstawiamy do całkowitego wystygnięcia (nie mieszamy). Budyń powinien być dość gęsty. Następnie schładzamy w lodówce. Do schłodzonej masy wmiksowujemy miękkie masło, dodajemy posiekane orzechy i posiekana czekoladę. Mieszamy.
Ciasto czekoladowe przecinamy na dwa blaty, a następnie przekładamy kremem czekoladowy.
Polewa czekoladowa
Do małego rondle wsypujemy cukier i kakao. Dodajemy masło oraz śmietaną. Całość rozpuszczamy na wolnym ogniu dokładnie mieszając do rozpuszczenia składników. Odstawiamy do lekkiego przestudzenia, a następnie polewą zalewamy wierzch naszego ciasta i dekorujemy orzechami.
Smacznego!
Ptysie dyniowe
Delikatne, pyszne ptysie domowej roboty z kremem budyniowo – dyniowym.
Składniki na ciasto:
1 szklanka mąki
1 szklanka wody (250 ml)
125 g masła lub margaryny
4 jajka
Składniki na krem:
1 budyń śmietankowy + 400 ml mleka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
4 łyżki cukru
¾ szklanki puree z dyni z tego przepisu
125 g masła
Wykonanie ciasto:
W rondlu z grubym dnem zagotowujemy wodę z masłem, następnie wsypujemy mąkę, cały czas mieszając, aby nie powstały grudki. Gdy ciasto będzie miało zwartą konsystencje (będzie odchodziło od brzegów rondla) odstawiamy do wystygnięcia. Do zimnego ciast wbijamy jajka i miksujemy do czasu uzyskania gładkiej masy. Gotowe ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy małe porcje na blachę wysmarowaną masłem (w dużych odstępach, ciasto mocno urośnie). Ptysie pieczemy ok. 25 – 30 minut w rozgrzanym piekarniku do 200 st. C
Krem dyniowy:
W małym naczyniu, w 150 ml zimnego mleka rozrabiamy budyń z mąką ziemniaczaną. W garnku zagotowujemy pozostałe mleko z cukrem, energicznie mieszając wlewamy wcześniej przygotowaną mieszaninę budyniową, a następnie puree z dyni. Całość zagotowujemy i odstawiamy do całkowitego wystygnięcia (nie mieszamy). Budyń powinien być dość gęsty. Następnie schładzamy w lodówce. Do schłodzonej masy wmiksowujemy miękkie masło.
Upieczone i wystudzone ptysie przekrawamy na pół i nadziewamy masą budyniowo-dyniową. Posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!