olej kokosowy
Smalec z ciecierzycy
Zdrowe smarowidło na oleju kokosowym … wegański smalec z ciecierzycy. Nam bardzo posmakował … równie pyszny jak z soczewicy. Polecam!
Składniki:
1 puszka ciecierzycy (400 g)
2 średnie cebule
½ mniejszego jabłka
6 sporych łyżek oleju kokosowego (można też połowę oleju zastąpić olejem rzepakowym, wówczas smalec nie będzie twardy i nie będzie wymagał podgrzewania przed spożyciem)
sól, pieprz do smaku
szczypta mielonego chili
2 łyżki suszonego majeranku
Wykonanie:
Ciecierzycę odcedzamy z płynu i blendujemy (nie musi być dokładnie, mogą być widoczne kawałki ciecierzycy).
Cebulę drobno szatkujemy, jabłko obieramy ze skórki, pozbawiamy gniazda nasiennego i kroimy w małą kostkę. Cebule i jabłko podsmażamy na oleju do czasu aż cebula się zeszkli, dodajemy sól, pieprz, majeranek i chili. Dodajemy zblendowaną ciecierzycę, podsmażamy jeszcze kilka minut. Gotowy smalec przelewamy do słoika i odstawiamy do całkowitego wystygnięcia. Przechowujemy do tygodnia w lodówce. Przed podaniem podgrzewamy, wówczas lekko się smaruje na pieczywie.
Smacznego!
Batonik bounty z resztek po domowym mleku kokosowym
Pyszny batonik kokosowy, zwany rajskim batonikiem … batonik bounty … zrobiony z pozostałości z produkcji domowego mleka kokosowego, … bo w kuchni nic nie może się zmarnować 🙂
Składnik:
Resztki zblendowanych wiórek kokosowych pozostałych przy produkcji domowego mleka kokosowego, przepis tutaj.
5 łyżek wiórek kokosowych
2 łyżki miodu lub więcej, do smaku
2 łyżki oleju kokosowego
Dodatkowo:
200 g gorzkiej czekolady 70%
100 g mlecznej czekolady
Wykonanie:
Do miski przekładamy resztki zblendowanych wiórek po produkcji domowego mleka kokosowego, dokładnie odciśniętych z nadmiaru mleka kokosowego. Do miski wsypujemy wiórki kokosowe, wlewamy miód i dodajemy olej kokosowy. Składniki dokładnie mieszamy i przekładamy do płaskiego naczynia, foremki o wymiarach 13×18 cm, wyłożonego uprzednio folią spożywczą. Masę dokładnie dociskamy łyżką i wstawiamy do zamrażalnika do lekkiego zmrożenia, na ok. 40 minut. Masa musi byś tak zmrożona, aby dało się ją kroić, ale też nie może być za miękka, żeby się nie rozpadała podczas obtaczania w czekoladzie.
Czekoladę łamiemy na małe kawałki przekładamy ją do miski i ustawiamy na rondelku z wrzącą wodą tak, aby dno miski nie dotykało lustra wody. Podgrzewamy do czasu roztopienia się czekolady, jednak uważnie, aby nie przypalić czekolady.
Lekko zmrożoną masę kokosową kroimy na małe prostokąciki. Każdy kawałek obtaczamy w czekoladzie i układamy na papierze do pieczenia. Podczas obtaczanie zmrożonych batoników temperatura czekolady znacznie spadnie, dlatego możemy ją w trakcie lekko podgrzewać, ustawiając miskę z czekoladą nad gorącą wodą.
Batoniki przechowujemy w lodówce.
Smacznego!
Ciasteczka amarantusowe z lukrem cytrynowym
Ciasteczka z amarantusem … zaraz po wyjęciu z piekarnika chrupiące z zewnątrz mięciutkie w środku, po ostygnięciu już tylko mięciutkie, ale pyszne! Z każdym kęsem dają się wyczuć lekko orzechowe ziarenka amarantusa … Dzieciom bardzo smakują!
Składniki:
2 jajka
½ szklanki cukru
3 łyżki oleju kokosowego
230 g ugotowanego amarantusa
1 łyżeczka proszku do pieczenia
150 g mąki pszennej
Dodatkowo:
½ szklanki cukru pudru
1-2 łyżeczki soku z cytryny
skórka otarta z cytryny, dobrze wymytej i wyparzonej
Wykonanie:
Piekarnik nastawiamy na 180 st. C. Dwie duże blach z wyposażenia piekarnika wykładamy papierem. Odstawiamy.
Do miski wbijamy jajka, wsypujemy cukier i dodajemy olej kokosowy (nie podgrzewamy go). Składniki miksujemy. Następnie wsypujemy mąkę z proszkiem do pieczenia i ugotowany amarantus. Całość miksujemy do połączenia składników. Ciasto będzie dość rzadkie, a kawałki oleju koksowego widoczne, tak ma być. Ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego, najlepiej bez końcówki i wyciskamy ciasteczka na papier w dość sporych odstępach. Ciasteczka pieczemy ok. 15 minut, do czasu aż ładnie się zarumienią.
Pieczone ciasteczka studzimy na kratce i lukrujemy, a następnie oprószamy skórką otartą z cytryny.
Smacznego!
Ciasteczka z kaszy jaglanej
Ciasteczka z kaszy jaglanej … bez jajek i cukru … z dodatkiem orzechów, żurawiny i sezamu. Pyszne i zdrowe! U mnie z odrobiną gorzkiej czekolady, ale można pominąć.
Składniki:
2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
1 łyżka mąki kukurydzianej lub kasztanowej
2 łyżki oleju kokosowego
½ szklanki wody
½ szklanki posiekanych orzechów włoskich
½ szklanki suszonej, posiekanej żurawiany
1/3 szklanki ziaren sezamu
Dodatkowo:
50 g gorzkiej czekolady min. 70%
Wykonanie:
Piekarnik nastawiamy na 180 st. C. Dwie formy z wyposażenia piekarnik wykładamy papierem do pieczenia.
Ugotowaną kasze jaglaną, najlepiej jeszcze ciepłą przekładamy do miski dodajemy mąkę i roztopiony olej kokosowy. Składniki wyrabiamy ręką dolewając wody. Gdy ciasto będzie miało zwartą konsystencje dodajemy posiekane orzech, żurawinę oraz sezam. Ponownie zagniatamy. Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego (dla ułatwieni ręce możemy zwilżyć wodą) i spłaszczamy do pół centymetrowej grubości. Ciasteczka układamy na blasze i pieczemy do czasu aż zaczną się rumienić, ok. 25 minut.
Po upieczeniu polewamy roztopioną w kąpieli wodnej czekoladą.
Smacznego!
Źródło: „Jaglany detoks” Marek Zaremba
Jagielnik
Na weekend … jagielnik … zdrowe i smaczne ciasto z kaszy jaglanej … na otrębowo –jaglanym spodzie … podawany z frużeliną wiśniową. Pyszny zarówno na zimno jak i na ciepło.
Składniki na spód:
100 g płatków jaglanych
100 g otrąb owsianych
3 łyżki jogurtu naturalnego
50 g oleju kokosowego (roztopionego)
70 g cukru
20 ml wody
Składniki na jaglaną masę:
260 g kaszy jaglanej
600 ml mleka
80 g cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
350 ml śmietany kremówki
Składniki frużelina wiśniowa:
2 szklani wiśni (użyłam ze słoika razem z zalewą)
1 łyżka mąki ziemniaczanej
2 łyżki cukru
Wykonanie:
Kaszę prażymy na suchej patelni, a następnie przelewamy na sicie wrzątkiem. Wsypujemy do garnka, zalewamy mlekiem i gotujemy do miękkości. Odstawiamy do przestygnięcia.
Piekarnik nastawiamy na 165 stopni C (bez termoobiegu). Formę o średnicy 24 cm wykładamy papierem do pieczenia, tylko spód, boki smarujemy masłem lub olejem kokosowym.
W rondlu karmelizujemy cukier tj. do rondla wsypujemy cukier, dolewamy wodę i na małej mocy palnik gotujemy, nie mieszamy tylko potrząsamy do czasu aż mieszanina zacznie nabierać złotego koloru. Zdejmujemy rondel z palnika. Dodajemy płatki, otręby, olej kokosowy i jogurt naturalny. Składniki dokładnie mieszamy i wykładamy na spód formy. Wyrównujemy.
Do przestudzonej kaszy dodajemy cukier, mąkę oraz śmietanę i blendujemy na gładką masę. Masa powinna mieć konsystencję budyniu, w razie potrzeby dolewamy jeszcze trochę śmietany. Jaglana masę przekładamy na przygotowany wcześniej spód. Wyrównujemy i stawiamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy 40- 45 minut.
Do rondla wsypujemy cukier , wlewamy sok z wiśni, część odlewamy do filiżanki i rozmieszujemy z mąką ziemniaczaną. Mieszaninę mąki i soku wlewamy do wrzącego soku z wiśni i energicznie mieszamy, dodajemy wiśnie. Odstawiamy do przestygnięcia. Przed podaniem wylewamy na jagielnik.
Smacznego!
Ciastka owsiane z żurawiną
Najlepsze ciastka owsiane 🙂 … duże i chrupiące … na bazie płatów owsianych i jaglanych … z dodatkiem mielonego lnu i oleju kokosowego. Oczywiście z żurawiną :).
Składniki ok. 16 dużych ciastek:
100 g płatków owsianych błyskawicznych
100 g płatków jaglanych
140 g cukru trzcinowego muscovado
2 jajka
120 g oleju kokosowego
100 g mąki pszennej pełnoziarnistej
50 g lnu złocistego mielonego
½ łyżeczki sody oczyszczonej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
80 g suszonej żurawiny
Wykonanie:
Piekarnik nastawiamy na 180 st. C, grzałka góra i dół. Dwie blachy z wyposażenia piekarnika wykładamy papierem do pieczenia. Odstawiamy.
W misce mieszamy mąkę z sodą i proszkiem do pieczenia oraz lnem. Odstawiamy.
Olej kokosowy podgrzewamy do płynnej konsystencji.
Do miski wsypujemy cukier i wbijamy jajka. Miksujemy do czasu uzyskanie puszystej masy. Dodajemy olej i miksujemy. Następnie dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą. Miksujemy. Do ciasta wsypujemy płatki owsiane i jaglane mieszamy za pomocą łyżki, na końcu dodajemy suszoną żurawinę. Po łyżce ciast rozkładamy na papierze, formując zgrabne ciastka. Zachowujemy odstępy, ciastka sporo podrosną. Pieczemy ok. 15 minut. Po wyjęciu z piekarnika ciastka będą miękkie, ale po chwili delikatnie stwardnieją. Odstawiamy do wystygnięcia.
Smacznego!
Ciastka mocno czekoladowe ( z odrobiną kawy)
Ciastka moooocno czekoladowe, duże … pachnące czekoladą, takie jak można spotkać na ladzie w dobrej kawiarni, może nawet lepsze 😉 … z zewnątrz chrupiące, w środku mięciutkie, lekko ciągnące … z odrobiną kawy, która dodatkowo dodaje im jeszcze większej wytrawności. Jedno ciacho potrafi zaspokoić wielką ochotę na coś czekoladowego i pysznego! Bardzo polecam.
Składniki na 12 dużych ciastek:
500 g gorzkiej czekolady 70%
100 g oleju kokosowego
200 g cukru trzcinowego muscovado
2 jajka
100 g mąki pszennej pełnoziarnistej
2 łyżeczki świeżo zmielonej kawy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1\2 łyżeczki soli himalajskiej
Wykonanie:
Piekarnik nastawiony na 150 st. C z termoobiegiem. Dwie duże blach z wyposażenia piekarnika wykładamy papierem do pieczenia. Na każdym papierze odrysowujemy po 6 okręgów o średnicy 9 cm. Odstawiamy.
Przygotowujemy składniki. 300 g czekolady siekamy na małe kawałeczki. Odstawiamy.
Do szklanej miski przekładamy 200 g połamanej czekolady, dodajemy olej kokosowy, składniki roztapiamy (do małego rondelka wlewamy ok. 2 cm wody, na górę ustawiamy miskę z czekoladą tak, aby dno miski nie dotykało lustra wody. Podgrzewamy do czasu aż czekolada się roztopi)
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i solą. Odstawiamy.
W większej misce miksujemy cukier z jajkami i kawą. Gdy masa zrobi się jasno brązowa naprzemiennie dodajemy suche składniki z czekoladowo – olejową masą. Na koniec wsypujemy posiekaną czekoladę i dokładnie mieszamy.
Na każdym narysowany na papierze okręgu rozkładamy po czubatej łyżce czekoladowej masy. Ciastka wstawiamy do piekarnika i pieczemy 11- 12 minut, uważamy, aby ich nie spiec i nie przesuszyć. Ciastka leciutko podrosną, wówczas będą gotowe. Po wyjęciu z piekarnika czekoladowe smakołyki będą miękkie, aby zdjąć je z blach musimy poczekać aż przestygną.
Smacznego!
