orzechy włoskie
Kostka orzechowa
Kto przedwcześnie przejadł się już pączkami, pączusiami, oponkami i racuchami? 😉 … zapraszam na ciasto orzechowe! Puszysty biszkopt z dodatkiem mielonych orzechów przełożony pysznym budyniowym kremem z kawałkami chrupiących orzechów włoskich i gorzkiej czekolady… uwieńczony błyszczącą polewą czekoladową.
Składniki na biszkopt (blacha o wymiarach 25x30cm)
6 jajek klasy L
140 g cukru
60 g mąki pszennej tortowej
80 g szklanki mąki ziemniaczane
50 g zmielonych orzechów włoskich
1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
4 łyżki wody
szczypta soli
Składniki na krem:
2 budynie waniliowe
¾ litra mleka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
250 g masła
½ szklanki cukru pudru
100 g gorzkiej czekolady 70 %
50 g orzechów włoskich
Składniki na nasączenie blatów ciasta:
200 ml świeżo zaparzonej mocnej, czarnej herbaty
sok z 1 cytryny
2 łyżeczki cukru
Składniki na polewę:
8 łyżki cukru
4 łyżki kakao
100 g masła
4 łyżki jogurtu naturalnego
2 łyżeczki żelatyny
2 łyżki gorącej wody do rozpuszczenia żelatyny
Wykonanie:
Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Odstawiamy. W mniejszej misce mieszamy mąki, proszek do pieczenia i zmielone orzechy. Odstawiamy.
Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy ze szczyptę soli do czasu uzyskanie sztywnej piany, następnie dodajemy stopniowo cukier, a następnie po jednym żółtku miksując do połączenia składników. W dwóch partiach oddajemy suche składniki delikatnie mieszając za każdym razem szpatułką. Na końcu do ciasta dolewamy wodę i krótko miksujemy, na najniższych obrotach. Puszyste ciasto przekładamy na blachę i pieczemy ok. 25-30 minut (to suchego patyczka) w temperaturze 165 st. C z termoobiegiem. Upieczone ciasto odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Herbatę zaparzamy, dodajemy sok z cytryny i cukier. Mieszamy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Krem budyniowy
Mleko wlewamy do rondla, odlewamy ok.200 ml do większego kubka lub miseczki, dodajemy budyń z paczek oraz dodatkowo 2 łyżki mąki ziemniaczanej i mieszamy. Pozostałe mleko zagotowujemy z cukrem pudrem, a następnie energicznie mieszając mleko wlewamy mieszaninę budyniową. Chwilę gotujemy, cały czas mieszając. Budyń powinien zrobić się bardzo gęsty. Gotowy budyń przykrywamy folią spożywczą, tak, aby folia dotykała jego powierzchni i odstawiamy do całkowitego wystudzenia. W tym czasie prażymy orzechy włoskie na suchej patelni. Ostawiamy do przestygnięcia. Czekoladę siekamy na małe kawałeczki. W misce miksujemy masło, stopniowo dodajemy zimny budyń. Miksujemy do uzyskania jednolitej masy. Odkładamy ok. 5 łyżek masy, którą wykorzystamy do posmarowania wierzchu ciasta, jako bazę pod polewę czekoladową. Do pozostałej masy dodajemy uprażone i posiekane orzechy oraz czekoladę. Mieszamy.
Polewa czekoladowa
Żelatynę zalewamy zimną wodą, mieszamy i odstawiamy. Do małego rondla wrzucamy masło, wsypujemy cukier i kakao, dodajemy jogurt, całość mieszamy i zagotowujemy. Zestawiamy z palnika i przekładamy żelatynę, łączymy dokładnie wszystkie składniki i odstawiamy, aby polewa przestygła i lekko stężała.
Biszkopt przekrawamy na dwa równe blaty, każdy blat skrapiamy herbata z cukrem i cytryną. Na jeden blat rozkładamy masę, przykrywamy drugim. Wierzch smarujemy odłożonym kremem, całość zlewamy polewą czekoladową i dekorujemy orzechami. Wstawiamy na 2-3 godziny do lodówki.
Smacznego!
Masa makowa
Masa makowa domowej roboty … idealna na makowce tradycyjne na kruchym spodzie, makowce zwijane, tarty makowe, drożdżówki z makiem, makiełki itp. świąteczne wypieki 🙂
Składniki:
600 g maku
100 g masła
150 g miodu lub więcej
200 g rodzynek
100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
100 g suszonych śliwek
100 g orzechów włoskich
kilka kropel aromatu rumowego
kilka kropel aromatu migdałowego
Wykonanie:
Mak wsypujemy do garna zalewany wodą na około 2 cm wysokości ponad powierzchnię maku. Gotujemy na małym ogniu 25 – 30 minut często mieszając. Odstawiamy do przestygnięcia. Orzechy, rodzynki i śliwki siekamy na małe kawałeczki. Gdy mak przestygnie zlewamy wodę i mielimy go dwukrotnie przez maszynkę używając drobnego sitka. Jeśli w masie makowej nie lubicie kawałków bakalii również je przepuszczamy przez maszynkę.
W większym garnku rozpuszczalny masło i miód dodajemy posiekane orzechy, rodzynki, śliwki oraz skórkę pomarańczową. Mieszany i dokładamy zmielony mak oraz wlewamy aromaty rumowy i migdałowy. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy. Masa makowa jest już gotowa!
Panforte
Panforte to słynny włoskie ciasto, a raczej nugatowy przysmak kojarzący się ze świętami Bożego Narodzenia. Dość twardy (ale pyszny!). Istnieje wiele modyfikacji panforte, ale podstawową bazą tego wspaniałego przysmaku są orzech, kandyzowane owoce oraz miód. Całość doprawiona pachnącymi przyprawami. Panforte, tak jak nasz tradycyjny piernik może długo leżakować, im starszy tym lepszy i bardziej miękkie. Polecam!
Składniki na formę średnicy 24 cm:
200 g orzechów laskowych
150 g orzechów włoskich
100 g suszonych moreli (w oryginalnych przepisach suszone figi)
100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
1 ½ łyżeczki cynamonu
1 ½ łyżeczki mielonego kardamonu
¼ łyżeczki mielonych goździków
szczypta chili
70 g mąki pszennej
30 g kakao
100 g cukru
150 gram miodu
Dodatkowo:
cukier puder do posypania
Wykonanie:
Formę wykładamy papierem do pieczenia, spód i boki. Dodatkowo smarujemy jeszcze papier tłuszczem (olejem lub masłem). Przed wyłożeniem papierem boków formy należy nasmarować je lekko masłem, aby papier ładnie trzymał się formy. Odstawiamy.
Do większej miski wrzucamy orzech, pokrojone w grubszą kostka morele oraz skórkę pomarańczową. Bakalie mieszamy a następnie dosypujemy przesianą mąkę, kakao, cynamon, goździki, kardamon oraz szczyptę chili. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy tak, aby wszystkie owoce i orzechy były pokryte suchymi składnikami. Odstawiamy.
W małym rondlu zagotowujemy miód z cukrem, mieszamy do czasu rozpuszczenia się cukru. Do suchych składników wlewamy gorącą mieszaninę miodu i cukru. Dokładnie mieszamy, aby wszystkie składniki były obtaczane miodem i cukrem. Masę przekładamy do przygotowanej formy i równomiernie rozkładamy, najlepiej za pomocą ręki zwilżonej wodą. Panforte wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 160 st. C (piekę z termoobiegiem) i pieczemy ok. 40 minut. Gdy na wierzchu pojawia się małe pęcherzyki powietrza ciasto będzie gotowe. Ciasto wyjmujemy z piekarnika i studzimy w formie. Gdy wystygnie posypujemy obficie cukrem pudrem i kroimy na kawałki ostrym nożem. Przechowuje w szczelnym pojemniku.
Smacznego!
Rurki z ciasta filo z nadzieniem daktylowo-orzechowym
Cudownie chrupiące warstwy ciasta filo … słodkie nadzienie z suszonych daktyli, orzechów i rodzynek … lekko dosłodzone intensywnie melasowym cukrem muscovado i podkreślone szczyptą cynamonu. Niebo w gębie!
Składniki:
1 opakowanie ciasta filo
100 gram suszonych daktyli
150 g orzechów włoskich
100 g rodzynek
80 g masła
2 łyżki ciemnego cukru trzcinowego muscovado lub 2 łyżki miodu
½ łyżeczki cynamonu
Wykonanie farsz:
Daktyle zalewamy ciepłą wodą, Odstawiamy na 10 minut.
W rondlu roztapiamy masło. Połowę masła odlewamy do filiżanki, będziemy nim smarować ciasto filo.
Do malaksera wsypujemy orzechy włoskie, miksujemy na drobny proszek. Przesypujemy do rondla z masłem.
Daktyle odsączamy z wody, przekładamy razem z rodzynkami do malaksera, rozdrabniamy. Masę przekładamy do rondla z orzechami, dodajemy cukier i cynamon. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy i odstawiamy na czas przygotowania ciasta filo.
Blachę z wyposażenia piekarnika wykładamy papierem do pieczenia. Odstawiamy.
Piekarnik nastawiamy na 180 st.C.
Na stolnicy rozkładamy jeden arkusz ciast filo, smarujemy go za pomocą pędzla masłem, przykrywamy kolejnym arkuszem, ponownie smarujemy masłem i przykrywamy ciastem, wierzch również smarujemy masłem. W sumie powinniśmy złożyć z 3-4 arkusze ciasta (w opakowaniu jest przeważnie 7-8 arkuszy ciasta), z pozostałymi postępujemy tak samo.
Tak przygotowane płaty ciast, składające się z 3-4 warstw, kroimy na pół wzdłuż dłuższego boku, a następnie każdy prostokąt na trzy części, w sumie otrzymamy dwanaście kawałków.
Na każdy kawałek układamy po dobrej łyżce farszu, cienko rozsmarowujemy (farsz jest dość gesty) i zwijamy w ruron. Każdy ruron przekrawamy ostrym nożem na pół i układamy na blasze. Rurki pieczemy ok. 20 minut w temperaturze 180 st. C, do czasu aż ładnie się zarumienią. Po upieczeniu ostawiamy do wystygnięcia.
Smacznego!
Czekoldowa babka drożdżowa z bakaliami
Puszysta babka drożdżowa z dodatkiem kakao, suszonej żurawiny, rodzynek i orzechów włoskich.
Składniki:
500 g mąki pszennej
7 żółtek
¾ szklanki cukru trzcinowego, można dać zwykłego
2 kopiaste łyżki kakao
60 g świeżych drożdży
100 g masła
1 ½ szklanki mleka
szczypta soli
garść orzechów włoskich
garść żurawiny
garść rodzynek
Dodatkowo:
¾ szklanki cukru pudru
2-3 łyżki gorącej wody
żurawina do posypania na wierzch
Wykonanie:
Do małej miseczki rozkruszamy drożdże, wsypujemy 1 łyżeczkę cukru i 2 łyżki mąki, zalewamy ciepłym mlekiem (ok. 1/3 szklanki). Składniki mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia.
Mąkę ze szczyptą soli i kakao przesiewamy do większego naczynia, mieszamy, dodajemy żółtka. Odstawiamy. W garnku podgrzewamy mleko z masłem i cukrem. Do miski z mąką przelewamy ciepłe mleko (nie gorące!), dodajemy zaczyn drożdżowy i łączymy wszystkie składniki wyrabiając ciasto za pomocą drewnianej łyżki lub z użyciem miksera z hakiem do wyrabiania ciasta. Ciasto odstawiamy do wyrośnięcia (powinno podwoić swoją objętość).
Wyrośnięte ciasto przekładamy do formy na babkę (ja użyłam silikonowej, jeżeli używacie zwykłej formy należy ją nasmarować masłem). Następnie ponownie odstawiamy ciasto do wyrośnięcia na ok. 1/2 godzinę. Babkę pieczemy w temperaturze 180 st. C ok. 40 minut. Po upieczeniu odstawiamy na kilka minut, aby lekko przestygła, a następnie wyjmujemy z formy. Babkę lukrujemy i posypujemy żurawiną.
Smacznego!
Granola
Na śniadanie … zdrowa i pyszna granola, czyli mieszanina płatków owsianych, orzechów, ziaren np. słonecznika, sezamu i suszonych owoców, zapiekana do chrupkości, podawana z jogurtem naturalnym lub mlekiem.
Składniki:
2 szklanki płatków owsianych
½ szklanki połamanych orzechów włoskich
½ szklanki orzechów nerkowca
¾ szklanki rodzynek
½ szklanki suszonej żurawiny
½ szklanki ziaren słonecznika
1/3 szklanki pestek dyni
1/3 szklanki ziaren sezamu łuskanego
1 płaska łyżeczka soli morskiej
3-4 łyżki oleju lnianego
5-6 łyżek płynnego miodu lub golden syropu
Wykonanie:
Piekarnik nastawiamy na 150 st. C z termoobiegiem. Dużą blachę z wyposażenia piekarnika wykładamy papierem. Odstawiamy.
Wszystkie składniki wrzucamy do miski za wyjątkiem rodzynek i żurawiny. Mieszamy dokładnie, aby ziarna obtaczały się w oleju i miodzie lub golden syropie. Mieszaninę przekładamy na blachę, rozkładając na całej jej powierzchni. Wstawiamy do piekarnika na ok. 10 minut po tym czasie mieszamy składniki za pomocą drewnianej szpatułki i znów pieczemy ok 5 minut i ponownie mieszamy, aby płatki, ziarna i orzechy ładnie się zarumieniły z każdej strony. Pieczemy kolejne 5 minut, wyłączamy piekarnik dodajemy rodzynki i żurawiną mieszamy i odstawiamy do wystygnięcia. Granolę przechowujemy w szczelnym pojemniku.
Smacznego!
Sałatka z jarmużem, soczewicą i grillowanym kurczakiem
Sałatka … jarmuż, zielona soczewica i grillowany kurczak wraz z dipem na bazie jogurtu naturalnego z dodatkiem orzechów włoskich i mielonego lnu złotego.
Składniki:
2 garście pokrojonych liści jarmużu
1 pojedyncza pierś z kurczaka
½ szklanki zielonej soczewicy
1-2 łyżki oliwy extra vergine
sól
pieprz
Składniki na dip z orzechów i lnu złotego
1 mały jogurt naturalny
garść orzechów włoskich
1 kopiasta łyżka mielonego lnu złotego
sól morska, świeżo mielony pieprz do smaku
Wykonanie:
Soczewicę gotujemy w 11/2 szklance wody do miękkości. Liście jarmużu myjemy pod bieżącą wodą i osuszamy. Pierś z kurczak oprószamy solą i pieprzem, grillujemy na złoty kolor z obu stron.
Ugotowaną soczewice odcedzamy z wody. Do jeszcze ciepłej soczewicy dodajemy pokrojone liście jarmużu. Całość skrapiamy oliwa i mieszamy. Soczewicę i jarmuż przekładamy na talerz, na wierzchu układamy pokrojoną w paski pierś z kurczaka. Polewamy dipem.
Dip z orzechów i lnu złotego
Orzech mielimy w malakserze lub rozdrabniamy w moździerzu. Jogurt przekładamy do miseczki doprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy zmielone orzechy i len. Mieszam i polewamy sałatkę.
Smacznego!
Pavlova a’la tort Dacquoise
Pavlova a’la tory bezowy Dacquoise (Dagłas) od „SOWY” … czyli dostojna, chrupiąca z zewnątrz, mięciutka w środku beza z delikatnym kremem na bazie mascarpone, kajmaku i śmietany z dodatkiem prażonych orzechów wołoskich i suszonych daktyli. Przeeee-pyyyy-szneeee połączenie! Bardzo polecam!
Składniki na bezę:
6 jajek klasy L, potrzebne będą tylko białka
300 g cukru
1 łyżka octu
1 łyżka mąki ziemniaczanej
szczypta soli
Składniki na krem:
250 g serka mascarpone
250 ml śmietany kremówki 30 – 36%
300 g masy kajmakowej z puszki
100 g orzechów włoskich
100 g suszonych daktyli
2 łyżki cukru pudru
Dodatkowo:
kilka orzechów włoskich
kilka dalktyli
Kakao od posypania
Wykonanie beza pavlova:
Na dużej blasze układamy papier do pieczenia, na jego środku rysujemy okrąg ok. 24 cm. Piekarnik nastawiamy na 180 st. C.
Do wysokiego naczynia wlewamy białka, dodajemy szczyptę soli i miksujemy do uzyskania sztywnej piany. Następnie partiami dodajemy cukier miksując do czasu uzyskania gładkiej, elastycznej piany. Do piany z białek oddajemy ocet i mąkę ziemniaczaną, ponownie miksujemy. Otrzymaną masę białkową wykładamy na papier, formując okrąg, sprawnymi ruchami szpatułki podciągamy masę do góry tworząc mały „torcik”. Uformowana masę wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 st.C na ok.5 minut, po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 150 st. C i pieczmy prze ok 1,5 godziny. Bezę studzimy w uchylonym piekarniku.
Wykonanie masa kajmakowo – śmietanowa:
Orzechy prażymy na suchej patelni, gdy ostygną siekamy na małe kawałki. Daktyle również kroimy na mniejsze części. Odstawiamy.
W naczyniu miksujemy mascarpone z kajmakiem do czasu połączenia składników. Osobno ubijamy dobrze schłodzona śmietanę, pod koniec ubijania dodajemy cukier puder i krótko miksujemy. Do masy z mascarpone i kajmaku dodajemy porcjami śmietanę (nie odwrotnie) i miksujemy. Następnie dodajemy orzechy i daktyle. Mieszamy. Przed podaniem gotową masę przekładamy na wierzch bezy posypujemy kakao i ozdabiamy daktylami i orzechami.
Smacznego!
Tort kasate
Tort kasate … kremowa konsystencja … chrupiące kawałki orzechów i czekolady … na wierzchu doskonale przełamujące słodycz całości, orzeźwiające wiśnie zatopione oczywiście w wiśniowej galaretce. Ulubione ciasto mojego Męża :-), z przepisu od Teściowej. Może nie całkiem dietetyczne 😉 , ale naprawdę pyszne!
Składnik na spód:
200 g herbatników
1 łyżka masła
Składniki na masę:
8 jajek
2 szklanki mleka
1 ½ szklanki cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
400 g masła
100 g gorzkiej czekolady
100 g rodzynek
100 g orzechów włoskich
Wiśniowy wierzch:
300 ml wiśni w syropie własnym (wiśni ze słoika) lub wiśni świeżych lub mrożonych
1 galaretka wiśniowa
1 łyżeczka żelatyny
Wykonanie spód:
Tortownicę o średnicy 24 cm wykładamy papierem do pieczenia, tylko spód. Ciastka rozkruszamy i przekładamy do malaksera, dodajemy masło i miksujemy. Ciasteczkową masę rozkładamy na dnie tortownicy, wylepiając palcami spód. Wstawiamy do lodówki.
Masa:
Do wysokiego garnka wbijamy jajka dodajemy cukier i mleko. Składniki roztrzepujemy lub miksujemy do połączenia składników. Masę podgrzewa cały czas mieszając do czasu, aż zacznie się gęstnieć. Nie podgrzewamy zbyt długo, aby masa sie nie zważyła. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Orzechy prażymy na suchej patelni. Odstawiamy do przestygnięcia.
Masło ucieramy na puszysto. Cały czas miksując dodajemy po łyżce schłodzonej masy jajecznej. Następnie do ładnie połączonej masy dodajemy posiekane orzechy i czekoladę oraz rodzynki. Mieszamy i przekładamy na ciasteczkowy spód. Wstawiamy do lodówki.
Wiśniowy wierzch:
W małym rondlu podgrzewamy syrop z wiśni uzupełniając wodą (do ilości płynu potrzebnego do przygotowania galaretki zazwyczaj 500 ml). Zagotowujemy, zestawiamy z palnika wsypujemy galaretkę i żelatynę. Mieszamy do połączenia składników i odstawiamy do ostygnięcia. Gdy galaretka zacznie tężeć dodajemy do niej wiśnie i wylewamy na deser kasate. Wstawiamy do lodówki.
Smacznego!
Pieczone jabłka z rodzynkami i orzechami włoskimi
Jabłka zapiekane z rodzynkami, orzechami włoskimi i odrobiną płatków owsianych. Przyprawione szczyptą cynamonu i odrobiną cukru trzcinowego. Smaczny, zdrowy i szybki deser na weekendowe popołudnie, ale i nie tylko …
Składniki:
5 jabłek średniej wielkości
5 małych biszkoptów
garść rodzynek
garść orzechów włoskich
ok.3 łyżeczki płatków owsianych
5 szczypt cynamonu
5 łyżeczek cukru trzcinowego
Wykonanie:
Piekarnik nastawiamy na 180 st. C. Jabłka myjemy i osuszamy. Ścinamy wierzch jabłek i za pomocą łyżeczki wydrążamy gniazda nasienne. Jabłka układamy w naczyniu żaroodpornym. Na spód każdego jabłka wkładamy po rozłamanym biszkopcie. Następnie wsypujemy rodzynki, orzechy oraz po niecałej łyżeczce płatków owsianych. Wierzch każdego jabłka oprószamy cynamonem i posypujemy łyżeczką cukru. Następnie nafaszerowane owoce przykrywamy wcześniej odkrojoną częścią jabłka. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 30 minut lub dłużej w zależności od wielkości jabłek. Podajemy na ciepło.
Smacznego!