syrop z czarnego bzu
Tarta z kremem i bezami
Dziś przepis na pyszną i piękną tartę z dodatkiem syropu z czarnego bzu … idealne ciasto na Dzień Mamy 🙂 .
Tarta ta kojarzy mi się z moją Mamą … samo dobro 🙂 syrop z czarnego bzu, który wykorzystałam w przepisie dostałam właśnie od mamy ( zawsze nas zaopatruje w takie cudowne, wartościowe mikstury). A kruche ciasto i bezy … mój smak dzieciństwa. Mama często piekła ciasta na kruchym spodzie (wspominałam już Wam o tym w poprzednim poście przy okazji tarty jabłkowej) … zwłaszcza małe tarteletki… do dziś rozczula mnie ich pyszny maślany smak. Babeczki były tak pyszne, że często wszystkie nie doczekały się farszu 😉
Wskazówki: Kruchy spód i beziki możemy upiec prędzej. Budyń gotujemy kilka godzin wcześnie (lub wieczorem) aby ostygł.
Składniki na ciasto ( dwie formy o wymiarach 11cmx 35 cm ):
270 g mąki pszennej
30 g cukru pudru
200 g masła
3 żółtka
szczypta soli
Wykonanie ciasto:
Mąkę przesiewamy na stolnicę, wlewamy żółtka i dodajemy pokrojone w kostkę zimne masło. Wszystkie składniki ugniatamy, ciasto odkładamy na minimum 30 minut do lodówki. Następnie rozwałkowujemy na grubość ok. 5 mm i przekładamy je do formy. Na formę wyłożoną ciastem układamy papier do pieczenia, a następnie na papier wysypujemy ziarna grochu, ryżu lub fasoli. Ziarna obciążą ciasto i zapobiegną powstaniu wybrzuszeń. Tak przygotowane tatrę pieczemy w temperaturze 180 st. C przez 15 minut. Następnie papier usuwamy i pieczemy kolejne ok.10 minut do czasu, aż ciasto się ładnie zarumieni. Ciasto odstawiamy do wystygnięcie.
Składniki na bezę:
3 białek
170 g cukru drobnego
szczypta soli
1 łyżeczka syropu z czarnego bzu
Dwie blach z wyposażenia piekarnika wykładamy papierem do pieczenia. Odstawiamy.
Piekarnik nastawiamy na 130 st. C z termoobiegiem.
Do wysokiego naczynia wlewamy białka, dodajemy szczyptę soli i miksujemy do uzyskania sztywnej piany. Następnie po łyżce dodajemy cukier miksując do czasu uzyskania gładkiej, elastycznej piany, w której nie będzie wyczuwalnych kryształków cukru. Na końcu dodajemy syrop z czarnego bzu, miksujemy. Masę przekładamy do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką i wyciskamy małe beziki na blachę. Wstawiamy do piekarnika na ok. 50 minut. Beziki studzimy w uchylonym piekarniku.
Składniki krem:
1 opakowanie budyniu waniliowego
400 ml mleka do ugotowania budyniu
100 g miękkiego masła
2-3 łyżki cukru pudru
2-3 łyżki syropu z czarnego bzu
szczypta różowego barwnika spożywczego, opcjonalnie
Budyń gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu, zmniejszamy tylko ilość mleka z 500 ml na 400 ml. Przykrywamy folia spożywczą tak aby folia dotykała wierzchu budyniu. Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Miękkie masło miksujemy z cukrem pudrem, dodajemy po łyżce zimnego budyniu i miksujemy do czasu uzyskania gładkiego kremu. Odkładamy 3 łyżki kremu do miseczki. Do pozostałej części dodajemy syrop z czarnego bzu. Do odłożonej części dodajemy odrobinę różowego barwnika i miksujemy. Różowy krem przekładamy do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką.
Składamy tartę.
Na kruchy spód wykładamy krem. Na wierzch układamy upieczone wcześniej beziki, wyciskamy rozety z różowego kremu.
Smacznego!
Panna cotta z syropem z czarnego bzu
Prosty, pyszny i efektowny deser … panna cotta, czyli galaretka ze śmietany i mleka … może być podawana z syropami, owocami lub sosami czekoladowymi. Pyszna!
Składniki:
250 ml śmietany kremówki (36%)
250 ml mleka (3,2%)
½ szklanki cukru
3 łyżeczki żelatyny w proszku
2 łyżeczki wody
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Dodatkowo:
syrop z owoców czarnego bzu (można zastąpić syropem z malin)
kilka mrożonych malin i jeżyn
Wykonanie:
Żelatynę zalewamy dwiema łyżeczkami zimnej wody, odstawiamy na kilka minut. W tym czasie w rondlu podgrzewamy mleko i śmietanę, wsypujemy cukier, energicznie mieszamy, aż cukier się rozpuści. Do rondla dodajemy ekstrakt z wanilii, całość zagotowujemy, zestawiamy z palnika i dodajemy żelatynę. Mieszamy do czasu, aż żelatyna się rozpuści. Mieszaninę przelewamy do 6 foremek lub filiżanek, wstawiamy na kilka godzin do lodówki.
Panna cottę przed podaniem wyjmujemy z foremek, dekorujemy owocami i polewamy syropem.
Ps. Panna cotta ładnie odejdzie od naczynia jeśli foremkę z deserem zanurzymy na kilka sekund w gorącej wodzie.
Smacznego!